Pierwsze co mi się rzuciło w oczy podczas czytania to
świetny styl autora. Co prawda opowiadania zawierają sporo wulgaryzmów, ale
prawie nie zwracałam na nie uwagi, bo ich stosowanie jest uzasadnione, a poza tym
ogólnie Nowak posługuje się przepięknym, bardzo obrazowym językiem działającym
na zmysły. Jedyne co mi przeszkadzało, to czasami dialogi były dziwnie
poprowadzone, ciężko było mi się połapać, do kogo należy dana wypowiedź.
Zostajemy brutalnie wrzuceni w sam środek akcji, bez żadnych
wstępów. Jednak łatwo orientujemy się w wydarzeniach i światach przedstawionych,
które są tak świetnie i drobiazgowo skonstruowane, że nieważne, czy akcja
rozgrywa się we współczesnym Lublinie, wirtualnym świecie czy śląskich
podziemiach, mamy wrażenie, że miejsca te rzeczywiście istnieją. Często
opowiadania cierpią na słabo zarysowane scenografię, natomiast z prozy Nowaka uderza szczegółowość i realność.
Opowiadania należą do gatunku szeroko rozumianej science fiction
i historii alternatywnej. Jestem pełna podziwu dla wyobraźni autora, który
sprawnie bawi się konwencją i motywami znanymi z fantastyki. Między innymi
tworzy lubelskie The Doors, polską wersję Dicka z jego antylemowskimi
poglądami, słowiańskich bogów jako sztuczne inteligencje czy wojnę z istotami z
innych wymiarów. Wszystkie dziewięć opowiadań łączy motyw walki z nieznanym,
bohaterowie (bardzo dobrze skonstruowani ludzie z krwi i kości) mierzą się z
siłami, których nie rozumieją – owocami nauki, techniki czy własnych mrocznych
umysłów. Przy okazji są to historie ciężkie, z gęstym klimatem, zdecydowanie
nie do przebrnięcia w jeden wieczór. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona i
polecam książkę każdemu, kto szuka dobrych, oryginalnych opowiadań.
Nie słyszałam ani o autorze, ani o książce. Ale fabuła brzmi nęcąco i mam ochotę sięgnąć po tę książkę.
OdpowiedzUsuńP.S. Bardzo tu fajnie i zamierzam zostać na dłużej.
Pozdrawiam,
Sara
Ja się o książce dowiedziałam kiedyś z Nowej Fantastyki no i mi jakos tak zapadła w pamięci :) ale bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła :)
Usuńdziekuję! :D
Podpisuję się pod poprzednim komentarzem. Nie miałam pojęcia o istnieniu tej książki, ale z tego co napisałaś, zapowiada się naprawdę dobrze. Chciałabym w tym roku trochę więcej poczytać sci-fi, bo to gatunek, który niby bardzo lubię, a ostatecznie mało co czytam D: Może opowiadania byłyby dobrym początkiem :> W ogóle okładka też fajna :D
OdpowiedzUsuńPolecam, bo opowiadania na wysokim poziomie :) myślę że na początek ze scifi to dobry wybór, bo nie są takie bardzo nasycone naukowym językiem no i nie są przesadnie długie. W zasadzie mnie okładka skłoniła do zakupu xd
Usuń